Data publikacji: 18.05.2024
Jak dobrze zacząć słoneczny majowy weekend? ☀️ A może by tak wieściami z domu byłych podopiecznych Fundacji Przytul Kota? 😻 Jeśli Wam, podobnie jak nam, wydaje się to dobry pomysł, to z pewnością ucieszycie się, czytając, co słychać u Bruce’a i Florii, kociego rodzeństwa, które aż dwukrotnie wracało do naszej Fundacji po nieudanych adopcjach. Kociaki, na swojej wyboistej drodze, musiały się również zmierzyć z FIP 🙀
Całkiem niedawno minął rok od kolejnej, tym razem – nie mamy wątpliwości – już ostatniej i docelowej adopcji rodzeństwa ❤️ Jeśli jesteście ciekawi, jak się miewają, zapraszamy do przeczytania wiadomości od Pani Anety:
„Witam minął rok od adopcji, a mi się wydaje, że koty są ze mną od zawsze. To naprawdę wyjątkowe rodzeństwo. Bruce to mega miziasty i gadatliwy kot, wszędzie go pełno, otwieranie szafek to dla niego nie problem. Floria upodobała sobie mojego syna i biega za nim jak pies, tam gdzie on tam i Florka. Na każdy temat mają swoje zdanie, o co by ich nie zapytać, zawsze odpowiedzą. Kochają harce, ganiają się jak dzikie konie, a po wszystkim razem odpoczywają i wylizują nawzajem futerka. Na pierwszy rzut oka widać że są bardzo ze sobą zżyci. Każdy, kto nas odwiedza, zakochuje się w nich od pierwszego wejrzenia. Dziękujemy Fundacji za tak niesamowite koty i życzymy wspaniałych domków dla waszych rezydentów 😘😘😘”
To my dziękujemy za tak wspaniały dom dla Bruce’a i Florii – po tym, co kociaki przeszły, bardzo obawialiśmy się o ich przyszłość. Okazuje się jednak, że los wynagrodził im złe doświadczenia i pokierował tam, gdzie znalazły szczęście i miłość 🥹❤️
Zdjęcia mówią same za siebie – widać, że rodzeństwo jest przeszczęśliwe, a my razem z nim. Bruce’owi, Florii i ich rodzince życzymy wszystkiego, co najlepsze i wielu wspólnie spędzonych lat! ❤️❤️❤️