Ciekawski Borysek doczekał się domku dla siebie! Oto historia kocurka…
Bry wieczór, nazywam się Borysek. Kiedyś miałem domek, ale to było zanim zachorowałem. 😿 Było, minęło… Ważne, że już jestem zdrowy i mogę pójść do nowego domu. 🏡
Wszyscy mnie chwalą, że jestem niesamowitym bystrzakiem. Wiadomo! 🤓 Ciotki mówią, że wszędzie muszę wsadzić nosek, ale to przecież oczywiste – ktoś musi patrzeć, co robią te moje ciotki, nie? 🤔😺
Uwielbiam się bawić, biegać, skakać, tulić, mruczeć… Ja po prostu kocham życie i czerpię z niego pełnymi łapkami!
Niezwykle bystry, ciekawski, zabawowy i szalenie proludzki Borys to mieszanka najlepszych kocich cech. Ten kot nie miewa humorków, on jest uosobieniem miłości. 😻 A kiedy coś nabroi – bądźcie pewni, że wynagrodzi Wam psoty cudną mruczanką i milionem przytulasów.
Borysek to kot tak idealny, że nie możemy pojąć, dlaczego nadal mieszka w fundacji. 🤷♀️ Kiedyś miał dom, lecz z powodu ciężkiej choroby – trafił do nas. Ten dzielny wojownik pokonał FIP i jego nowym domem stała się Mruczarnia, lecz mamy ogromną nadzieję, że niebawem znajdziemy temu przekochanemu stworkowi prawdziwą rodzinę. Taką, która obdarzy Boryska prawdziwą miłością na całe życie, na którą ten cudowny kociak zasługuje.
Borys urodził się w czerwcu 2021 roku. Jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony, testy FIV/FeLV ma ujemne. Szukamy mu domu z zabezpieczonymi oknami i zabezpieczonym balkonem.
