Bianka

Data publikacji: 22.06.2020

Bianka jedno oczko ma bardziej chore, a drugie troszkę mniej. Biegunka, świerzbowiec, katar… Ciągle to samo, ciągle ta sama historia. Mała na szczęście ma apetyt i jest dość silna. Potrafi zawalczyć o swoje, dzięki czemu jest odrobinę cięższa od braciszków. Jednak dla nas, to i tak niewielkie pocieszenie.
Nie wiemy czy uda nam się ocalić jej oczka, a nawet jeśli – to w ilu procentach będzie nimi widziała. Nie wiemy, czy biegunka i ilość pasożytów mieszkających w jej ciałku jej nie wykończą zanim się z nimi uporamy. Choć bardzo byśmy chcieli, nie wiemy czy maleńka da radę…
Bianka, jej rodzeństwo i mama zostali zabrani z mieszkania, z którego mamy już trzy mioty w podobnym i w o wiele gorszym stanie. Nie wiemy jak to jest możliwe, jak można patrzeć na takie cierpienie, jak można dopuszczać by ta tragedia trwała, by powtarzała się co kilka miesięcy. Jak można mówić, że to z miłości do zwierząt.
A Bianka? Bianka walczy, mimo cierpienia jakiego niewielu z nas doświadczyło – żyje i się nie poddaje. Czy wygra walkę, na którą skazał ją „opiekun”? Czas pokaże.
Bardzo prosimy o pomoc dla małej i jej rodzeństwa.

Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Bianki