Bazyl
Data publikacji: 27.12.2018

Do niedawna Bazyl biegał po świecie, może był szczęśliwy, może miał swoje miejsca gdzie znajdował jedzenie… Może jego życie było dobrym życiem zdrowego kota… Może lubił swoją wolność, swoje kryjówki, może lubił, że wszystko może… Lecz nagle, lub nie nagle, wszystko zaczęło się sypać, pyszczek zaczął boleć, gryzienie sprawiało ból, siku chciało się ciągle, ciągle pić… Natomiast jeść coraz mniej… Sił coraz mniej… Świat przestał być piękny i ekscytujący, ruchy już nie takie zwinne, przyspieszenie w nóżkach o wiele słabsze… Coraz więcej zagrożeń, coraz częściej schowany i drzemiący… Może dlatego przykleił się do napotkanego przypadkiem stada kotów wolno żyjących. Jedzonko tam było na czas. Całkiem dobre, podane na tacy…
W lecznicy kamień, stan zapalny — pół paszczy do usunięcia, kastracja, badania krwi…
I tu zaczął się największy dramat… Podwyższone parametry nerkowe to nic w porównaniu z wynikiem testu na nosicielstwo FeLV. Diagnoza została potwierdzona testem PCR.
Bazyl jest zarażony kocią białaczką.
Kocur spędził kilka tygodni w klatce w piwnicy u karmicielki. W tym czasie szukała dla niego domu, lecz bez efektu. Bazyl jest zmęczony. Jest chory, wystraszony i zmęczony…
Prosimy, wesprzyjcie nas w opiece nad Bazylem. Będziemy wdzięczni za każdy grosik albo dwa. Dziękujemy!
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Bazyla
*środki niewykorzystane na Bazyla otrzymają inne koty w potrzebie.