Data publikacji: 20.05.2022
Ma około 7-8 miesięcy, ale przez to, że jadł zbyt mało i jest chory pewnie przez większość życia — rozmiarem przypomina kociaka o 3 miesiące młodszego 😿. Z oczu i nosa, mimo kilku dni leczenia antybiotykami, nadal leci ropa 😢.
W oku lewym, które jest mniejsze, ma zrośnięte powieki oraz bliznę na rogówce. Zmiana ta jest prawdopodobnie skutkiem nieleczonego tygodniami kociego kataru, który uszkadza oczy, a często prowadzi do zupełnej ślepoty u małych kotów. Młody, jeśli w ogóle widzi tym oczkiem, to bardzo słabo. Konieczna będzie jego operacja, a w najgorszym wypadku — usunięcie 🥺.
Brudny, chudy i bardzo smutny kociak przybłąkał się na podwórko do pani Julii. Kobieta, gdy tylko zobaczyła jak słaby i chudy jest maluszek, na sygnale pojechała z nim do lekarza 🧑
⚕. Niestety, w klinice okazało się, że poza silną infekcją, to kocie dziecko jest zarażone także wirusem FeLV.
Przekreśliło to plany pani Julii o zostawieniu malca w domu na czas leczenia, a może i — na zawsze. Kobieta ma już dwa dorosłe koty, które są zdrowe, a które mogłyby się zarazić od znajdki…
I tak… Barwuś trafił do nas 💘. A jakby wszystkiego było mało, u nas w gabinecie okazało się, że ma także kilka zębów do usunięcia (!), co także będziemy musieli zrobić, kiedy kociak nabierze masy i sił 😷.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdy grosz dla tego skrzywdzonego przez ludzi i los biedaka.
https://pomagam.pl/leczeniebarwusia
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Barwusia