Data publikacji: 28.06.2021
Malutka Arkada gasła w oczach, a objawy nerwowe pogłębiały się. Jej ciałko stawało się coraz bardziej wiotkie. Maleńka zaczęła leżeć bezwładnie i siusiać pod siebie. Gdy przestała przełykać pokarm – podjęliśmy decyzję, że nie możemy dłużej pozwolić jej cierpieć.
Żegnaj, kochanie. Śpij wolna od bólu, spokojnym snem. Tak bardzo, bardzo nam przykro…
Aniu, dziękujemy za wszystko, co zrobiłaś dla malutkiej. Los bywa bardzo niesprawiedliwy.