Arabella ma już wymarzony domek! Oto jej historia…
Arabella urodziła się w 2019 roku. Ona jest z tych kotów, które najpierw niby onieśmielone, z dystansem i niepokojem, lecz gdy już się rozkręcą, to hulaj dusza piekła nieba. Kiedy Arabella kogoś troszkę pozna, podbiega do tej osoby, gdy ta tylko przekroczy próg pokoju. Z rozpędu strzela powitalnego baranka w wyciągniętą rękę i zaczyna swoje tańce. Swą sympatię okazuje najczęściej opierając się przednimi łapkami o nasze udo i masując tak zawzięcie, że łzy jak grochy kapią z naszych oczu… Mruczy, ósemki kręci, a przy tym jest taka szczęśliwa, że najbardziej ponury głaskacz się uśmiechnie i przemówi jakimś radosnym słowem. Znacie to?
Inne koty nieco ją denerwują, woli by nie podchodziły zbyt blisko, ale prawdopodobnie to kwestia przekocenia Mruczarni. Sama nikogo nie zaczepia. Gdy nas nie ma, śpi zwinięta w kulkę na jakimś posłanku na podwyższeniu.
Arabella urodziła się w kwietniu 2019, jest wykastrowana, zaszczepiona, a testy na FIV i FeLV ma ujemne.