Bez Was, Kochani, nie damy rady pomóc.
— — — — — — — — — — — — –
Łódzkie podwórko… A na podwórku żyje stado około 20 kotów. Połowa z nich to kotki. Kotki, które co roku rodzą maluchy. Robi się, co raz zimniej – to tak naprawdę ostatni moment, żeby spróbować stado wykastrować i zapobiec niekontrolowanemu rozmnażaniu się. Koty mają opiekunkę karmicielkę, ale schorowana Pani nie jest w stanie ich wyłapać. Przy naszej obecnej sytuacji finansowej, mając pod opieką 60 kotów, nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów profilaktyki i leczenia tego stada. Koty są karmione, ale pilnie potrzebują odpchlenia, leków na koci katar, suplementów podnoszących odporność, a przede wszystkim zabiegów kastracji. W niedzielę sytuacja na miejscu zmusiła naszą wolontariuszkę do zabrania dwóch podrostków, o których niebawem napiszemy. Na podwórku w stadzie zostały jeszcze dwójka rodzeństwa i jedna około 3-miesięczna kotka, która być może w tym tygodniu pojedzie do domku. Jeśli nie, ponownie staniemy przed dylematem, co robić…
Kochani bardzo prosimy Was o pomoc. Czy znajdą się wśród Was dobre dusze, które podarują grosik stadu? Niech to będzie taki świąteczny prezent. Tylko wspólnymi siłami może nam się udać:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla stada z podwórka
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę!
Dziękujemy <3
