Amys
Data publikacji: 28.07.2018

Amys… Uciekł i nie może znaleźć drogi do domu? A może go wyrzucono? Nie wiadomo. Stęskniony ludzkiej dłoni, głaszczącej go po główce, zaczepiał każdego napotkanego człowieka. Nikt nie zatrzymał się na dłużej, nie przygarnął, nie pomógł. Losem kotka zainteresowali się dopiero pracownicy osiedlowego sklepu zoologicznego. Dokarmiali kiedy tylko pojawiał się w drzwiach. Dla Amysa było to za mało, pragnął domowego ciepła i kolan na wyłączność. Pewnego dnia ukradkiem wszedł do klatki schodowej w bloku i szukał drzwi, które się dla niego otworzą. Kiedy nadeszli ludzie wracający do domu, niepostrzeżenie wślizgnął się do mieszkania, myśląc, że znalazł swoje miejsce. Brudny, zmęczony, spragniony miłości położył się i czekał na głaskanie. Niestety nie mógł tam zostać. Mimo przepełnienia Mruczarni nie mogliśmy odmówić Amysowi pomocy. Kotek ma biegunkę i świerzb w uszach.

Prosimy, wspomóżcie naszą opiekę nad Amysem.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę:
Fundacja Przytul Kota
ul. Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Amysa
*środki niewykorzystane na cel wskazany będą przeznaczone na cele statutowe. Dziękujemy!

37135633_926422060862764_6478716230508216320_n

37234048_926422074196096_773072642738487296_n