Akcja Wiśienka

Akcja Wiśienka

Wakacje się zaczęły. Czas odpoczynku i relaksu. My jednak mamy pełne ręce roboty – wakacje to zawsze 'najgorętszy’ okres w życiu fundacyjnym 🙁
Wtedy najwięcej pojawia się kociąt. Wtedy to musimy odławiać kotki na sterylizacje i maluchy do adopcji. Jeśli tego nie zrobimy, możemy skazać je na pewną śmierć lub na niekontrolowany rozród. Kotki potrafią mieć 2-3 ruje w ciągu roku, a w każdej ciąży od 3 do nawet 5 maluchów. Wystarczy, że w miocie jest choćby jedna kotka, która swoją zdolność reprodukcyjną osiąga już po pół roku i może mieć kilka miotów w ciągu roku. I tak w kółko. Kociaki pozbawione opieki chorują, umierają, wpadają pod samochody lub są kolejnym 'problemem’, do którego rozwiązania niektórzy używają łopaty lub studni 🙁
Dlatego tak ważne jest to, co robimy – sterylizacja kotów wolno żyjących. Zapobiega ona cierpieniu kotów!
Prosimy, wspomóżcie nasze działania i razem odmieniajmy koci los!

A to relacja z kolejnej naszej łapanki.
Tym razem w teren udała się nasza niezastąpiona Wolontariuszka- Agnieszka. W akcję włączyli się również aktywnie Wolontariusze Fundacji Kot obok Psa oraz kocia aktywistka Pani Ewa Łazowska. Cała akcja miała miejsce na terenie ogrodów działkowych „Wisienka”, gdzie od kilku lat bytują i rozmnażają się koty wolno żyjące. Z informacji nam przekazanych, w jednej z altan okociła się kotka i miała aż 5 małych kociaków. Do tego przebywała tam również kolejna niesterylizowana kotka oraz niekastrowany kocur. Nie trudno się domyślić, że z takiej kociej komitywy corocznie rodziło się po kilka miotów. Pani Ewie udawało się do tej pory znaleźć domy  kociakom. My odłowiliśmy dorosłe  2 kotki i 1 kocura, a Fundacja Kot obok Psa zaopiekowała się aktualnym miotem 5 kociaków. Odłowione przez nas dorosłe koty zabraliśmy do lecznicy na zabiegi sterylizacji/kastracji oraz odpchlenia. Niestety jedna z kotek jest chora- ma koci kata: kaszle, kicha i ropieją jej oczka ;(. Kotka pozostała w lecznicy na doleczeniu, a dopiero jak wyzdrowiej zostanie wysterylizowana. Druga kotka i kocur kilka dni spędzili w lecznicy i wrócili już na wolność.
Dziękujemy Wolontariuszom Fundacji Kot obok Psa oraz Pani Ewie za wspólną pomoc dla kotów wolno żyjących. Razem możemy więcej.

Kochani Darczyńcy – liczymy na Waszą pomoc!
Aby takie akcje mogły mieć miejsce i Wolontariusze mogli się w nie angażować, potrzebujemy funduszy na pokrycie kosztów zabiegów kastracji-sterylizacji oraz ewentualnego leczenia kotów. Zbieramy też na klatki „łapki”, ponieważ na dzień dzisiejszy nasza Fundacja dysponuje tylko jedną taką klatką. Aby w teren ruszyło więcej Wolontariuszy, takich klatek potrzebujemy więcej. Z jedną klatką takie akcje są bardzo utrudnione i wydłuża się czas oczekiwania na naszą pomoc.
Pomóżcie prosimy!

Fundacja Przytul Kota
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna na sterylizacje lub darowizna na klatki-łapki

*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.

Dziękujemy! <3

IMG_1073

IMG_1075

IMG_1079

IMG_1091

IMG_1085

IMG_1087

IMG_1081

IMG_1069

IMG_1071