Część z nas wypoczywa, a część co robi…? Łapie koty 🙂
Oto relacja naszych wolontariuszek Lidki i Moniki z akcji łapania kociej rodzinki na Górnej w Łodzi.
————————–
Od wczoraj łapiemy kocią rodzinkę. Kittenów jest 5 ( 4 czarne i 1 bury) + czarna matka + bury ojciec. 2 maluszki są już w lokalu – kotki: czarna i bura. Reszta oczekuje na złapanie, ale nie jest łatwo.
Wczoraj były dwa podejścia, dziś jedno od rana i będą kolejne. Kocica jest bardzo bojowa, bo po złapaniu w klatkę drugiego kittena i przykryciu kocem, zaatakowała koc i wciągnęła go do swoje dziupli. Koty mieszkają w garażu gdzie wejść można tylko przez dziurę w dachu. Klatka łapka stawiana jest na dachu, ale chyba już wyczuwają jej zapach i dźwięk. Jak tam stoi to nie wychodzą z dziupli. Za to jak klatka znika z dachu to wyłażą – cwane bestie. Nie są w stanie skusić się nawet na surowe serduszka czy śmierdzącą rybę ;( Koty obserwowane są z balkonu przez Natalię i Sebastiana- zgłosili się do nas o pomoc w tej sprawie. Są bardzo zaangażowani i pomocni w łapaniu – widać, że zależy im na losie kociaków. Po konsultacji z naszą bardziej doświadczoną koleżanką Agnieszka będziemy polować teraz na kocicę. Klatka zostanie ustawiona na ziemi i miejmy nadzieję, że głodna kocica skusi się na smakołyki w klatce. Wtedy łatwiej będzie odłowić pozostałą trójkę kittenów.
Takie akcje nie są proste. Wymagają zaangażowania, cierpliwości i czasu. Z reguły przy pierwszym podejściu nie udaje się odłowić całej rodzinki. Trzeba też liczyć się z ryzykiem np. urazów (Monika wczoraj o mały włos nie spadła z drabiny jak kotka rzuciła się na koc w obronie swojego dziecka) czy też podrapania przez waleczne mamuśki.
Trzymajcie kciuki za dziewczyny i maluszki. Kociaki są co raz większe – kryjówkę mają przy ruchliwej ulicy. Za chwilę nie będzie tam dla nich bezpiecznie.
A gdybyście chcieli wesprzeć naszą działalność i dorzucić grosik na zakup sprzętu do przeprowadzania takich akcji czyli klatek łapek będziemy wdzięczni za każdą złotówkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna na klatki łapki
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy <3