Dziękujemy, że jesteście <3 Razem z Waszą pomocą i wsparciem przyjęliśmy pod nasze skrzydła 30 nowych kocich istnień.
Uratowaliśmy te kociaki od złego losu, głodu i chorób dzięki wspólnemu zaangażowaniu! 😉
33 naszym kochanym podopiecznym znaleźliśmy nowe domki <3 W czasie tego kwartału nasi koci podopieczni przebywali w naszym lokalu – Mruczarni, w domach tymczasowych naszych wolontariuszy, a także w naszej zaprzyjaźnionej lecznicy.
Prośby o pomoc otrzymywaliśmy od Was – ludzi dobrego serca, którzy byli świadkami kociej krzywdy i rozpaczliwego wołania kota o pomoc.
Zgłaszali się do nas również opiekunowie i karmiciele kotów wolno żyjących z prośbą o pomoc dla swoich podopiecznych, szczególnie kotek, które urodziły i odkarmiają małe kocięta.
Braliśmy też udział w akacjach odławiania kotów wolnożyjącyh do kastracji/sterylizacji, gdzie często okazywało się , że złapane koty nie są kotami „dzikimi” tylko oswojonymi i porzuconymi kotami domowymi ;(
Były w tym okresie i są nadal z nami koty ,które wróciły z nieudanej adopcji- Ciastek, Bolek, Blejs czy
Koty których opiekunowie z różnych względów zrzekli się ich na rzec z Fundacji- Oskar oraz Krokus.
I najsmutniejsze – koty, które kochaliśmy jak swoje i w ich leczenie zaangażowaliśmy się na 200%, a które odeszły od nas za Tęczowy Most;( Miracle, Marta, Śliwka.
Z całego serca dziękujemy Wam raz jeszcze za wszystko dla nas i naszych podopiecznych zrobiliście – za każde wsparcie naszej Fundacji. Jest to dla nas niezwykle cenne.
Bez Was nie dalibyśmy rady <3 Jesteście Niesamowici - Ludzie o wielkich i otwartych sercach na pomoc potrzebującym kotom! 😉 Kochamy Was <3 i prosimy zostańcie z nami! Chcemy razem pomagać kotom do końca świata i jeden dzień dłużej!!! <3 <3 <3