Historia jakich wiele i z pewnością nie ostatnia. Kilka tygodni temu otrzymaliśmy prośbę o pomoc. Na terenie jednej z posesji w Pabianicach pojawiła się dzika kotka. W starym przeznaczonym do wyburzenia budynku gospodarczym właścicielka odkryła 4 maluchy. Co robić ? U nas 44 koty pod opieką. Miejsca brak, a nawet gdyby było, kociaki jeszcze za małe, aby je zabrać od matki. Trzeba czekać, aż podrosną. Właścicielka posesji rozumie sytuację, pozwala kotce i maluchom zostać tyle czasu ile będzie potrzebne, dokarmia kocią mamę. Sytuacja jest trudna, bo na posesji jest pies, pojawia się też opór ze strony rodziny. Mimo wszystko udało się – w poniedziałek 11.07 zabraliśmy odchowane maluszki. Dziękujemy Pani Anecie, że wbrew rodzinie zaopiekowała się kociakami i podjęła próbę ich socjalizacji. Kociaki trafiły pod naszą opiekę odpchlone, odrobaczone (taka miła niespodzianka) z książeczkami zdrowia i co najważniejsze oswojone.
Udało się też zabrać ich matkę – burą kotkę o przepięknych zielonych oczach na zabieg kastracji.
Maluszki potrzebują szczepień tak ważnych w profilaktyce prozdrowotnej i chipów. Prosimy też o pomoc w sfinansowaniu zabiegu kastracji kotki. Każda złotówka jest na wagę złota:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 91-163 Łódź (adres jest adresem korespondencyjnym – nie jest to adres Mruczarni)
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
z dopiskiem: darowizna na koty z Pabianic
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy <3
