Nasze 3 kochane, 7 tygodniowe kocie „ziółka” szukają domów. Pojawiły się gdzieś na obrzeżach Łodzi, gdzie dobra dusza znalazła je i przyniosła do lecznicy.
Stokrotka – piękna biało-bura dziewczynka, jest najmniejsza i była najbardziej słaba z całej trójki. Jako jedyna lekko zachorowała i doleczamy u niej jeszcze resztkę kociego kataru. To bardzo zabawowa koteczka, nie nadaje się na kociego „jedynaka”. Wszędzie jej pełno, tu skoczy, tam drapnie, pobiegnie za myszką, ugryzie brata w ogonek, a potem jak gdyby nigdy nic pójdzie do miseczki pojeść i spać.
Szpinak – jedyny chłopaczek w tercecie. Bury z ciemniejszą pręgą na grzbiecie. Bardzo przyjacielski i pro-ludzki. Uwielbia mizianie po brzuszku i zaprzyjaźnił się z sunią w Domu Tymczasowym. Jest ogromnym śpiochem, jednak gdy już naładuje swoje akumulatorki, wszędzie go pełno. Sprawdzi każdą dziurę, każdy kąt, wejdzie za lodówkę, telewizor… Z zabawek kocha sizalowe myszki i mimo tak młodego wieku, zaczął interesować się torem z piłeczką. Jak na kawalera przystało jest bardzo rozgadany i głośno dopomina się o jedzenie, które właśnie wyparowało z miseczki.
Szałwia – śliczna, bura, z lekkimi rudymi refleksami dziewczynka. Najsprawniejsza z całej trójki Najbardziej ciekawa świata. Na początku lekko niepewna, ale jak już przekona się, że wszystko jest dobrze, wtedy biega i skacze jak szalona. Próbuje już korzystać z drapaczka. Prawdziwa młoda damulka – nigdy się niczym nie ubrudzi, zawsze czyściutka.
Dzieciaczki mają książeczki zdrowia, są odrobaczone, raz zaszczepione i prawie w pełni kuwetkowe. Szukają najwspanialszych domów na świecie.
Idealnie by było gdyby Szpinak i Stokrotka trafili do jednego domu, aczkolwiek nie jest to konieczne.
Telefon kontaktowy w sprawie adopcji: Asia 535 569 151; Agnieszka 604 268 143