Tosia znalazła już domek!
A oto jej historia:
Tosia była kotką wolno żyjącą. Mieszkała na działkach pracowniczych w jednej z podłódzkich miejscowości. Mimo iż dokarmiana była przez starszą Panią, nie miała łatwego życia. Co roku rodziła kocięta a maluchy nie przeżywały trudnego okresu zimowego. Sytuacja się skomplikowała, gdy starsza Pani zachorowała a Tosia coraz częściej chodziła głodna. Postanowiliśmy pomóc kotce i Pani. Tosia jest spokojna i pozbawiona agresji, lecz bardzo przelękniona i zestresowana zmianami, które zaszły w jej życiu. Jednak wystarczy wykazać zainteresowanie kicią, by zaczęła mruczeć i tulić się do ręki. Bardzo potrzebuje domu spokojnego, cierpliwego, który da jej tyle czasu ile ona potrzebuje.
Tosia to taki mały strachulec, ale o łagodnym i miłym usposobieniu. Bardzo potrzebuje miłości, ludzkiej obecności i czasu. Prosimy o domek dla naszej ślicznotki, taki prawdziwy, odpowiedzialny i na całe życie.
Kotka jest wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona i zaczipowana.