Kochani, kocie historie bywały już u nas różne. Mieliśmy już kocie rodzeństwa, kocie mamy z dziećmi- nawet teraz mamy kocicę z kociętami. Ale oprócz tego udało nam się „skompletować” całą rodzinkę srebrnych wolno-żyjących kotów. Pamiętacie Fibi i Manula? Piękną kocią parę, która przez wiele lat przecierała wspólne szlaki na Teofilowie? Otóż niedawno udało nam się złapać ich synka, obecnie około 10-12miesięcznego kocurka.
Tutus- jak jego rodzice- był obserwowany od jakiegoś czasu przez naszą wolontariuszkę (gdy zrobiło się cieplej zaczął pojawiać się po kilkumiesięcznej nieobecności). W dzień przechadzał się koło okolicznych bloków, szukając czegoś na ząb, a gdy słońce świeciło- spał pod krzewami, jak jego mama kiedyś. Udało nam się kilka dni temu zaczaić na „młodego” i złapać. Tak samo jak w przypadku jego rodziców, Tytus, został złapany z myślą o tym, by po kastracji, wypuścić do na wolność. Kocurek okazał się jednak wystraszonym, ale bardzo przyjaznym zwierzęciem. Pomiaukuje na widok zbliżającej się dłoni, kuli uszka, ale nie wzbrania przed dotykiem. Po chwili miziania, zaczyna mruczeć, wyciągać się i tulić do głaszczącej dłoni. Wydaje się, że wdał się w tatusia bardziej niż w mamę, która wyżej ceniła sobie towarzystwo kocie niż ludzkie. Tytus jest kochanym kociakiem z zadatkami na prawdziwego miziaka 🙂
Został już wykastrowany, odpchlony i odrobaczony. Obecnie przebywa na kwarantannie i jest przez nas stopniowo oswajany, by mógł znaleźć kochających opiekunów.
Jeśli chcielibyście wspomóc start w nowe życie tego młodziaka, poniżej znajdują się dane do wpłat:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla Tytusa
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
A może chcielibyście adoptować Tytusa wirtualnie? W tej sprawie prosimy o kontakt na fundacja@przytulkota.pl.
Dziękujemy!