W ostatnich dniach Bumerang pojechał do pięknego miasta nad Wisłą aby tam swoją obecnością wnieść dużo radości w życie jego opiekunów wierzymy że będzie to czas bardzo długi i bardzo szczęśliwy.
Powodzenia Kocie niech wam się szczęści!
A oto jego historia:
Tak było:
„Pewnego wieczora zakotłowało się u sąsiada w krzakach i wyskoczył z nich mały, czarno-biały kociak galopujący w naszą stronę. Dobiegł, usiadł przy nogach i mruczy zadowolony. Tego było już za dużo. Kota pod pachę i cabas go z powrotem w krzaki za siatkę do sąsiada. Nie zdążyłem nawet w połowie wrócić w to samo miejsce a mały już tam siedział.
Wiele osób próbowało, wiele się zmęczyło i nikt nie był szybszy od Bumeranga. Kot wracał zawsze pierwszy i w to samo miejsce – pod moje nogi 🙂
A tak jest dziś:
Bumerang jest większy, piękniejszy i zdecydowanie bardziej samodzielny.
Jest zwierzęciem o niespożytej energii, ciekawskim i bardzo otwartym.
Z tych powodów poszukujemy dla tego młodego kota domu z możliwością wychodzenia , aby mógł wyładować nadmiar energii.
Oczywiście jako kot wychowywany w domu, doskonale zna wszystkie zasady kociego konwenansu towarzyskiego.
Doskonale znosi podróże , bardzo szybko się aklimatyzuje w nowym miejscu.
