Kociak zaczął kuleć kilka dni temu, był obolały przy braniu na ręce i nawet czasem się przewracał… Czym prędzej zawieźliśmy go do zaprzyjaźnionej lecznicy. Tam pani doktor od razu zaaplikowała mi antybiotyk i lek przeciwbólowy. Biedak nadal sztywno chodzi i lekko kuleje. Dla jego komfortu przenieśliśmy go do szpitalika, by przy harcach z innymi kotami nie pogorszył swojego stanu. Bacznie go obserwujemy i prosimy o kciuki również dla niego.
Jeśli chcielibyście pomóc nam w opiece nad Blejsem, będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
tytułem: darowizna dla Blejsa
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Z całego serca dziękujemy <3