Koteczka doczekała się domku dla siebie! Oto historia Rary…
„Cześć, na imię mam Intararra, chociaż ciocia najczęściej woła mnie Rara. Jeszcze kilka miesięcy temu, razem z moim rodzeństwem, myśleliśmy o człowieku, jak o NAJGORSZYM, CO MOŻE BYĆ! Mamusia kazała nam trzymać się od niego z daleka, a my jej grzecznie słuchaliśmy. Wiadoma rzecz.
Ale pewnego dnia przyjechał pan z takim metalowym tunelem, włożył tam jedzenie i poszedł. Byliśmy bardzo głodni, a z tunelu tak ładnie pachniało. Nie mogliśmy się oprzeć. Kiedy podeszliśmy do jedzonka nagle coś trzasnęło i nie mogliśmy wyjść!
No i teraz mieszkam u cioci Patrycji, która uczy mnie wszystkiego. I TAK SIĘ POROBIŁO, że po kilku dniach w ukryciu, już sama chętnie przychodzę do ludzi na głaskanie! Bo wiecie, że ludzie nie są wcale tacy źli, jak mówiła mamusia? Dają jedzonko, bawią, głaszczą i pokazują nowe zabawki. Moimi ulubionymi są korki. Uwielbiam łapać je w pyszczek i biegać z nimi wszędzie po mieszkaniu. A jak ciocia mi takiego rzuci, to biegnę najszybciej jak potrafię. A ciocia się wtedy śmieje, nie wiem dlaczego? Może dla niej to też zabawa? Bardzo JĄ lubię.
Ale ostatnio słyszę, że trzeba mi znaleźć DOBRY DOMEK, taki na zawsze z moimi ludźmi głaszczącymi mnie i bawiącymi się ze mną. Bardzo mi się podoba ten pomysł, a do tego ciocia mówi, że może nawet będę tam miała kolegę lub koleżankę do biegania i zabawy. Bardzo bym chciała!”
Intararra jest energiczną, ciekawską, lubiącą głaskanie kotką. Chętnie bawi się z innymi kotami. Urodziła się w maju 2021. Jest zdrowa i zaszczepiona.