Kocurek przeprowadził się do własnego domku!! Oto historia kocurka…
Orkisz przeciąga się leniwie, rzuca nam senne spojrzenie i wyciąga w naszym kierunku rozczapierzoną łaputę. Orkisz jest kocim dżentelmenem w każdym calu. Gdy mamy czas na mizianie, Orkisz chętnie na to przystaje: mruczy, ogonkiem wachluje i jest cały taki mięciutki i szczęśliwy. Zaś jeśli nie mamy – umie znaleźć sobie jakieś inne, równie pożyteczne zajęcie, w stylu monitorowania okolicy za oknem, śnienia czarodziejskich, kocich snów lub pielęgnowania jeszcze nieco lichego futerka.
Z innymi kotami Orkisz przeważnie się dogaduje. Czasem tylko, gdy ktoś próbuje wejść mu na głowę, klarownie wyraża swą opinię na ten temat, lecz wszyscy szybko się uczą się, ile centymetrów mierzy Orkiszowa strefa komfortu…
Kocur jest zaszczepiony i wykastrowany. Testy na FIV/FeLV ma ujemne. Urodził się w marcu 2020.