Data publikacji: 22.02.2021
W sobotę pisaliśmy o Lali chorej na panleukopenię, która trafiła do nas w złym stanie. Lekarstwa na tą chorobę jeszcze nie wymyślono, ale jedną z metod wspierania kota chorego na panleukopenię jest podawanie surowicy z przeciwciałami. Surowicę taką pozyskuje się z krwi pobranej od kotów, które przeszły panleukopenię.
Dziś zadzwoniliśmy więc do Mamy naszej byłej podopiecznej. Kilka miesięcy temu Sepia, gdy była jeszcze pod naszą opieką i miała na imię Erika, wygrała walkę z PP. Pani Wioletta razem Sepią przyjechały praktycznie natychmiast. Sepia była bardzo grzeczna i bez miauknięcia oddała krew, by ratować swoją koleżankę.
Nie mamy słów, by wyrazić wdzięczność dla Sepii i pani Wioletty za ich natychmiastową reakcję i poświęcenie. Mocno wierzymy w to, że krew pobrana od Sepii pomoże nam uratować chorą Lalę.
Ogromnie Wam dziękujemy i prosimy wszystkich o kciuki dla Laleleczki. Ona dziś ciągle słabiutka i niemrawa.