Data publikacji: 24.10.2020
Cześć, jestem Zuzu. Ciotki mówią, że w każdym miocie musi być najmniejszy i najbardziej gapowaty kociaczek – i to właśnie jestem ja! Bardzo staram się nadążyć za moim rodzeństwem, ale zanim się zastanowię, oni już robią coś innego i są gdzieś indziej. Nie wiem, jak oni to robią. Kiedy już wykombinowali, jak wspinać się na rzeczy w szafie, ja dopiero zorientowałam się, że do szafy da się wejść. Ciotki mówią, że to strasznie pocieszne.
Zuzu i pozostałe bączki urodziły się na początku września 2020 i dopiero poznają ludzi. Łatwo je spłoszyć, ale równie łatwo czymś zaciekawić – szumem, szelestem lub czymś, co można trącić łapką, albo na co można się wspiąć. Trzymane na rękach – nie protestują, pod warunkiem, że nie mają ważnych kocich spraw do załatwienia lub szeleszczących obiektów do zamordowania.
Szukamy dla nich kochających domów – takich z zabezpieczonymi oknami i zabezpieczonym balkonem. Zuzu może iść do domu z kimś z rodzeństwa lub jako towarzyszka do innego kotka.
Jeśli jesteście zainteresowani małą, wypełnijcie ankietę: https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna lub zadzwońcie do Agi: 604 268 143 lub Natalii: 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować Zuzu wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji.
Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak?
Możemy na Was liczyć? Do dzieła!