Data publikacji: 10.10.2020
Kasjopeja urodziła się prawdopodobnie w 2013 roku. Jest koteczką skrytą i nieco nieśmiałą. Podejść do siebie i troszkę się pomiziać pozwala tylko wybranym osobom, najlepiej takim, z powolnymi ruchami i miłym głosem. Kasjopejka większość czasu spędza na półce, z której ma dobry widok na pokoje. Dużo śpi, tylko od czasu do czasu zmieniając boczek, ale za to chętnie i energicznie konsumuje wszystkie posiłki.
Podejrzewamy, że dziewczyna nie czuje się dobrze w zakoconej Mruczarni. Przytłacza ją ilość kotów na metr kwadratowy, nie mówiąc już o ciągle zmieniających się karmicielach i sprzątaczach. Podejrzewamy, że w spokojnym domku, z normalną ilością kotów i/lub psów, panienka otworzy się, wyluzuje i pokaże jak pięknie mruczą szylkretki…
Kasjopejka jest zdrowa, wykastrowana i zaszczepiona. Testy na FIV/FeLV ma ujemne. W relacjach z innymi kociastymi jest neutralna. Szukamy dla niej domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Takiego, który da małej miłość i opiekę, których w swym smutnym kocim życiu, jeszcze nigdy nie zaznała.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agnieszki 604 268 143 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować kicię wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!