Ambiencik razem z Geraltem zamieszkali we wspólnym domku! Oto historia Ambienta…
Ambient urodził się w lipcu 2020. Jak na zdrowego malucha przystało, ciężko mu usiedzieć na miejscu. Uleżeć – owszem. Uleżeć – może, szczególnie po podwieczorku, ale jak już łepek uniesie i ogonek posadzi, to coś go gna. Gna go z parapetu na drapak, do drzwi i na sofę, z sofy znowu na drapak, a potem na fotel i dokoła kuwet. Powącha wodę, zajrzy do starszaków, zamieni dwa zdania z braciszkiem i leci dalej.
Gdy w międzyczasie napotka człowieka to bardzo uważnie mu się przyjrzy, podejrzliwie obejdzie dookoła, poniucha czubek buta i pobiegnie dalej. By Ambienta wymiziać trzeba go złapać, bo panicz sam z siebie na mizianki nie przychodzi. No chyba, że przyłapie się go na drzemce, to wtedy w tym półśnie, z radością i widoczną przyjemnością zrelaksuje się pod ludzką łapką. Zamruczeć także potrafi, tylko wiadomo – musi mu się chcieć.