Data publikacji: 12.09.2020
Cześć, jestem Polina i mam jakieś 4 miesiące. Gdy mnie znaleziono, byłam bardzo słaba i bardzo chora. Ciotki na mnie chuchały i dmuchały, aż w końcu wróciłam do zdrowia i teraz nadrabiam stracony czas. Wiecie, wystarczająco długo leżałam bez ruchu – teraz wreszcie mam siły, by biegać, szaleć, bawić się z innymi dziećmi i z ludźmi!
Bo nie wiem, czy słyszeliście, ale ludzie są bardzo fajni. Są duzi, cieplutcy, przynoszą fajne rzeczy i dobrze się spisują podczas machania sznureczkiem. Inne koty też są fajne – zwłaszcza takie, które chcą się bawić. Samotność jest strasznie przereklamowana, dlatego z chęcią dołączę do Twojej rodziny i dotrzymam Ci towarzystwa. Tylko musisz obiecać, że będziesz mnie głaskać i przytulać. Bardzo lubię, jak mnie głaszczą i tulą!
Polinka jest młodziutka, urodziła się w maju 2020. Dziewczynka ma niespożyte zasoby energii i ogromne serduszko, które bardzo chce oddać swojemu człowiekowi – może właśnie Tobie?
Szukamy dla niej odpowiedzialnego domu, takiego z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Jeśli jesteście zainteresowani adopcją, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna lub zadzwońcie po godzinie 16:00 do Agnieszki 604 268 143 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować kociątko wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄).
To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!