Stefcia

Stefcia

Data publikacji: 10.09.2020

Są takie dni, gdy brakuje nam już sił. Kiedy ilość naszych kocich podopiecznych dochodzi do 100, a szpital oraz Mruczarnia pękają w szwach.
Zgłoszeń przybywa, a my nie mamy miejsc, by ratować kolejne kocie istnienia. Jednak, gdy tylko któryś z kociaków kończy kwarantannę i jedzie do Mruczarni, staramy się w jego miejsce przyjąć najbardziej potrzebującego kota.

Stefcia pojawiła się kilka tygodni temu w ogródku opuszczonego domu, na łódzkim Widzewie. Zauważona przez dwie przechodzące przed posesją kobiety, natychmiast wybiegła do nich i zaczęła ocierać się o ich nogi.

Pomimo innych kotów w domu i braku możliwości przygarnięcia kolejnego, Panie nie przeszły obojętnie i zaczęły szukać pomocy dla kotki. Kobiety codziennie dokarmiały koteczkę i poprzez głaskanie, zdobyły w pełni jej zaufanie.
Kiedy Stefcia do nas trafiła, od razu zauważyłyśmy, że jej tułaczka musiała trwać od dłuższego czasu. Poduszeczki łap obklejone były igliwiem, a futerko matowe i zbrązowiałe. Zęby potrzebowały natychmiastowej interwencji chirurgicznej.

Stefcia jest około 7 letnią, dostojną kocią damą. Blizna na brzuchu wskazuje na sterylizacje we wcześniejszych latach. Koteczka musiała mieć dom. Dom, który nie zabezpieczył jej poprzez czipowanie.
Wykonane badania krwi nie wykazały większych nieprawidłowości, poza lekką anemią, spowodowaną prawdopodobnie przez tułaczkę.

Jeśli chcecie wesprzeć nas w opiece nad Stefcią, będziemy wdzięczni za każdy grosik.

Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Stefci
*środki niewykorzystane na Stefcie przeznaczymy na inne koty w potrzebie