Data publikacji: 4.08.2020
Nazywam się Marli i w fundacji mówią, że jestem tak piękna, jak płochliwa. Ludzie mnie onieśmielają, ale lubię na nich patrzeć. Najlepiej z wysokości, by ich mieć na oku – tak na wszelki wypadek.
Oni też lubią na mnie patrzeć. Nie przeszkadza mi to, byleby trzymali rozsądny dystans. Być może kiedyś okiełznam strach i pozwolę człowiekowi się zbliżyć. Czasem potrafię zrobić wyjątek i nie uciekam od ręki trzymającej miseczkę. Wiem, że karmiąca ręka nie zrobi mi krzywdy, ale nie będę Ci niczego obiecywać. Umówmy się, że przynajmniej na początku będziesz musiał mnie podziwiać z pewnej odległości, dobrze?
Nie przepadam za zgiełkiem. Po co te nerwowe bieganiny? Tylko spokój może nas uratować. Muszę przyznać, że jestem bardzo niekłopotliwa. Nie narzucam się nikomu, siedzę sobie gdzieś wysoko, do miseczki podejdę, z kuwety skorzystam i resztę dnia spędzę pochłonięta obserwacją. Obserwowanie świata jest dla mnie najlepszą zabawą.
Jeśli w Twoim domu znajdzie się spokojny kącik i jesteś gotowy/a obdarzyć miłością wycofaną koteczkę, na pewno będzie Ci dobrze z Marli.
Kicia urodziła się na początku 2019 roku. Jest zdrowa, została odrobaczona, zaszczepiona, wykastrowana i zaczipowana. Testy FIV / FeLV ujemne. Szukamy dla niej spokojnego domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i zabezpieczonym balkonem.
Zainteresowanych adopcją prosimy o wypełnienie ankiety: https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ lub kontakt telefoniczny z Agą: 604 268 143, Natalią: 519 192 799 lub Magdą: 509 581 758.
A może chcielibyście adoptować Marli wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😂).
To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!