Data publikacji: 12.07.2020
Milva to delikatna i dobrze ułożona panienka – na początku, jak prawdziwa dama, zachowa dystans, a gdy przekona się, że człowiek ma dobre zamiary – rozmruczy się, rozmizia i zapomni o wszelkich obawach.
Jedno oczko Milvy zabrał koci katar. Dziewczynka przeszła zabieg enukleacji gałki ocznej. Brak oka w niczym jej nie przeszkadza – doskonale widzi zabawki, którymi chce się bawić i ogonki swoich braciszków, na które poluje. Milvunia bardzo dobrze widzi też wszystkich ludzi, którym jest gotowa oddać całe swoje kocie serduszko.
Milvę interesuje dosłownie wszystko – wiszące sznureczki, odgłosy szurania, przelatujące muchy. Czasem otaczający świat pochłonie ją tak bardzo, że zapomni podbiec do miseczki i trzeba jej przypomnieć o jedzeniu.
Ta delikatna, wrażliwa i ciekawska koteczka rozgląda się za najlepszym domkiem na świecie. Chętnie przeprowadzi się do niego z braciszkiem albo dotrzyma towarzystwa innemu kotu.
Zainteresowanych adopcją prosimy o wypełnienie ankiety: https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/ lub kontakt telefoniczny z Agą: 604 268 143, Natalią: 519 192 799 lub Magdą: 509 581 758.
Jeśli Milva nie może być członkiem Twojej rodziny, lecz skradł Twoje serce – możesz go adoptować wirtualnie.
To bardzo proste – wystarczy zgłosić nam mailowo na adres wirtualki@przytulkota.pl gotowość, by zostać wirtualnym opiekunem i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę. Minimalna kwota to 30zł – to jedynie 1zł dziennie, górnej granicy nie ma.
Podobno pieniądze szczęścia nie dają, ale w Fundacji potrafimy je zamieniać w koci dobrobyt.
W nagrodę codzienne mruczenie dziękczynne uszczęśliwionego kota.
Dziękujemy w imieniu Milvy i pozostałych podopiecznych!