Data publikacji: 22.06.2020
Rio ma kilka tygodni. Stan jego i jego rodzeństwa jest kiepski. Zaawansowany koci katar, świerzbowiec, dziwne, oblepione jakimś syfem i bardzo wzdęte brzuszki, biegunka, wychudzenie, oczy, które prawie nie widzą… Ratujemy co się da, oczy małego chyba ocaleją, lecz nie mamy pewności, jak bardzo będą uszkodzone. Uszy chyba najłatwiej wyprowadzić z świerzbowego zagłębia, lecz brzuszki… Nie wiemy co w tych brzuszkach. Robaki na pewno, ale czy tylko? Staramy się nie myśleć o najgorszym.
Dzieciaki trafiły do nas z mamą, która dzielnie się nimi opiekuje, chociaż sama też wymaga opieki i leczenia.
Jest źle, lecz wiemy, że może być jeszcze gorzej. Z całych serduszek prosimy Was o pomoc i wsparcie dla tych okruszków. My powoli tracimy siły. Wiatraków jest zbyt wiele, a walka toczy się o życie tych niewinnych istotek.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: https://www.paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: dla Rio
