Data publikacji: 04.05.2020
Pod koniec kwietnia otrzymaliśmy list od niegdyś maleńkiej jak okruszek Tosi.
„Cześć ! Jestem Tosia. Moja rodzina adoptowała mnie jak byłam malutka.Teraz jestem taaaakaa duża, że już wszędzie wskoczę. Zdobyłam wszystkie meble w domu, nawet te najwyższe. Bardzo lubię rozrabiać, bawić się sznurówkami od butów i wykopywać ziemię w kwiatkach. Wszędzie mnie pełno. Często pomagam w kuchni (co widać na zdjęciach 😉 ) Mam swoje ulubione jedzonko, innego nie tknę. Jak nie dostanę tego czego chcę, to wywracam miskę do góry dnem. Czasami wtedy mówią, że już nie dostanę jedzenia bo marnuję, ale tylko tak straszą, bo michę i tak zawsze mam pełną 😃 Czasem, jak zostaję sama w domu, to strasznie za nimi tęsknię. I gdy tylko przychodzą z pracy to się długo tulimy (taka jestem kochana ❤). Cieszę się, że mnie wybrali. Jestem bardzo szczęśliwa i moja rodzina też.
Chcemy życzyć dużo zdrówka w tych ciężkich dla wszystkich czasach. Oby wszystko jak najszybciej wróciło do normy.
Pozdrawiamy,
Tosia i Kamila”
My również Was pozdrawiamy.
Bardzo się cieszymy, że miłość kwitnie, kotek zdrowy, a opiekunowie – szczęśliwi. ❤
