Merlin

Data publikacji: 26.04.2020

Kilka dni temu poproszono nas o pomoc dla kocura z krwawymi ranami na głowie. Pani Malwina zaczęła dokarmiać kota, który jakiś czas temu pojawił się na jej podwórku, lecz nie mogła go wziąć do siebie.

Ropne, krwawiące zmiany w okolicach uszu kota, spowodowane są świerzbowcem jakiego dotąd nie widzieliśmy. Kocurek musiał zmagać się z infekcją od dłuższego czasu. Ból i swędzenie w ucholach musiało być straszliwe. Kot próbował sobie poradzić z nimi „domowymi sposobami”. Drapał się po uszach i łepetynce wytrwale i systematycznie. No i nie dość, że świerzbowaca to nie zabiło, to jeszcze skóra i futro na głowie bardzo ucierpiały.

Na domiar złego Merlin jest nosicielem wirusa kociej białaczki (FeLV+), w paszczy – zęby do usunięcia i wszędzie pełno kleszczy.

Kicuś został już wykastrowany, dostaje antybiotyk oraz leki na świerzbowca. Codzienne czyszczenie uszu znosi bardzo dobrze. Jest oswojonym miziakiem, który wie, że nie chcemy zrobić mu krzywdy. Czeka go jeszcze szczepienie, a potem – porządki w paszczy. Ma około 4 lat.

Bardzo prosimy Was o wsparcie w opiece nad Merlinem.
Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.

Fundacja Przytul Kota Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: dla Merlina

Dziękujemy!