Data publikacji: 25.04.2020
Libra nie czuje się dobrze. Ciągle jest na granicy odwodnienia, ponieważ je bardzo niechętnie. Po lekach poprawiających apetyt skubie troszkę więcej, lecz to ciągle za mało, by odzyskać siły i nabrać ciałka. Libra codziennie ma podłączane kroplówki nawadniające i odżywiające organizm. Zabraliśmy ją na USG brzuszka, by sprawdzić czy wszystko tam jest w porządku, ale pan doktor nic niepokojącego nie wypatrzył. Librze potrzebny jest spokój i dużo miłości. Ze względu na kłopoty z apetytem kicia nie została jeszcze wykastrowana, nie chcemy fundować jej dodatkowego stresu, ani obciążać narkozą. Humor troszkę poprawia jej widok innych kotów. Kicia widocznie się ożywia, nosek wyciąga i chce zawierać znajomości. Trzymajcie kciuki za malutką!