Data publikacji: 11.10.2019
Tropcio już od kilkunastu dni mieszka w Mruczarni. Czuje się całkiem dobrze. Podajemy mu leki wspierające pracę nerek oraz specjalistyczną karmę ponieważ biochemia kocurka nadal nie jest taka, jak należy. Oczka goją się ładnie. Czarne szwy może nie wyglądają zbyt ładnie na jego pyszczku, ale Tropcio wcale się nimi nie przejmuje. Najważniejsze dla niego jest teraz, by go tulić i całować. Humor ma zdecydowanie lepszy niż na początku. Nie śpi już tak dużo, szuka kontaktu, interesuje światem. Na jego zbiórce zostało jeszcze troszkę do zebrania. Pomożecie nam? Pomożecie Tropeczkowi?
https://pomagam.pl/tropek