Data publikacji: 02.10.2019
Morfek jest kochany, przytulaśny i nieco gapowaty. Gdy zabiega o naszą uwagę, gdy walczy o głaski i przytulanki, rozwala wszystko, co stanie na jego drodze. Patrzy nam prosto w oczy, nie zważa co przed nim, idzie w naszym kierunku. Potyka o kocyki, nieomal spada z drapaczka… Hipnotyzuje spojrzeniem… Podczas jedzenia wywala sporą porcję na podłogę. Je bardzo zachłannie, gryząc za każdym razem rant miseczki. Podczas picia, wychlapuje wodę i moczy sobie dużą część pyszczka. Gdy unosi łepek znad wodopoju, woda płynie z jego brody tworząc malownicze chlapańce wokół koteczka… I taki upaprany w mięsie i wodzie… chce buziaczka. Koniecznie buziaczka. Mr mr mr, daj buziaczka, pomiziaj pod bródką. Mr mrm mr. Mrrrr.
Inne koty? Ponieważ Morfek jest straszną przylepką, przytula się też do innych sierściuchów. Jemu to chyba wszystko jedno czy pies to, czy kot, czy świnka morska. On chce czuć przy sobie drugą istotkę. Potrzebuje tego jak wody i jedzonka.
Morfek ma białaczkę (FeLV+). Znaleziony na jakimś osiedlu, słaniający się, błagający o pomoc. Ledwo przeżył. Stan zapalny w pysku praktycznie uniemożliwiał mu jedzenie. Anemia i wychudzenie odbierały siły. Do tej pory Morfek ma jeszcze problemy z utrzymaniem w czystości futerka i mordki. Lecz wszystko z czasem się normuje. Obecnie nie dostaje już żadnych lekarstw ani kroplówek. Tylko jedzenie i woda. Dużo jedzenia. Morfeusz jest najbardziej kochanym brudaskiem jakiego znamy. Brudaskiem złaknionym towarzystwa człowieka, bliskości i czułości.
Kocurek jest wykastrowany, ma około 10 lat, został zaszczepiony i czeka na miłość.
Ponieważ ma białaczkę, szuka domku, w którym nie mieszka inny kotek lub mieszka, ale tak, jak Morfeusz, jest nosicielem wirusa. Szukamy opiekuna, który otrze kotu bródkę po piciu i przetrze pobrudzoną w czasie posiłku podłogę. Domku z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Obecnie Morfeusz nie ma żadnych objawów białaczki.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją Morfeusza, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/index.php/ankieta-przedadopcyjna-3/ lub zadzwońcie po godzinie 16 do Agnieszki 604 268 143, Magdy 509 581 758 lub Natalii 519 192 799.
A może chcielibyście adoptować go wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!