Dorian
Data publikacji: 23.09.2019

Z ufnością podchodził do ludzi spieszących się do pracy. W porannym chłodzie obwąchiwał buty i nogawki niczym zagubiony piesek w poszukiwaniu znajomego zapachu. Doriana ktoś wyrzucił. Wystawił za drzwi, zapodział, pozbył się kłopotu. Bo ten przerażony i zdezorientowany kot jest chory i prawdopodobnie właśnie przez to stracił dom. Dorian ma masywne zmiany w jamie brzusznej. Pobieżne USG ujawniło cienie, płyny i przerosty. Wyniki badania krwi też osiągają przedziwne wartości. Pani doktor podejrzewa nowotwór w obrębie brzucholca. W przyszłym tygodniu wybierzemy się z podrzutkiem do specjalisty. Zrobimy dokładne USG i postaramy dowiedzieć co za obcy mieszka w jego brzuszku.

Dorian tuli się do naszych dłoni i mruczy najgłośniej jak umie. Próbuje się uspokoić. Choć nie rozumie co się stało, za wszelką cenę stara się odnaleźć w nowych, przytłaczających go okolicznościach. To okrutne, że w najtrudniejszym momencie dostał kopa w tyłek. Że gdy najbardziej potrzebuje bezpieczeństwa, miłości i ciepła – wylądował na ulicy.

Bardzo prosimy o wsparcie dla Doriana.

https://pomagam.pl/doriandorian

Będziemy bardzo wdzięczni za każdą złotóweczkę

Fundacja Przytul Kota

Kotarbińskiego 19  (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)

91-163 Łódź

KRS: 0000582607Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098

IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098

SWIFT: BREXPLPWMBK

PayPal: fundacja@przytulkota.pl

tytułem: darowizna dla Doriana

*środki niewykorzystane na kocurka, przeznaczymy na inne potrzebujące koty

Dziękujemy