Zwinka to koteczka na szóstkę z plusem. Na szóstkę, gdyż ma śliczne, bure futerko, długaśne wąsiska i co najważniejsze – jest przekochaną kicią, patrzącą na świat bardzo mądrymi oczyma. Z plusem? Ponieważ jest nosicielką wirusa kociej białaczki.
Zwinka trafiła do nas z powodu kociego kataru. Mieliśmy wyleczyć i wysterylizować kicię, a następnie wypuścić na wolność, na której spędziła całe swoje 7-letnie życie. Gdy zobaczyliśmy dwie kreseczki na teście, byliśmy przerażeni: jak ona to zniesie? Jak sobie poradzi w zamknięciu?
Tymczasem buraska zdaje się zamknięciem w ogóle nie przejmować. W lecznicowym boksie domaga się pieszczot i uwagi, radośnie podstawiając brzuszek do głaskania.
My łapiemy się za głowy: Zwinka to nasza osiemdziesiąta podopieczna! Liczymy, podliczamy, kombinujemy. Chociaż Mruczarnia nie jest z gumy, a nasz budżet nie jest bez dna – wierzymy, że z Waszą pomocą sobie poradzimy.
Wesprzecie nas w opiece nad Zwinką? Bardzo prosimy.
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
PayPal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Zwinki
*środki niewykorzystane na Zwinkę, przeznaczymy na inne koty w potrzebie. Dziękujemy!