Data publikacji: 4.02.2019
Barnaba, były podopieczny Fundacji, podzielił się z nami zdjęciami ze swojego domku. Kocurek całe życie spędził na jednym z łódzkich podwórek, więc nikt nie spodziewał się, że obudzi się w nim taki salonowiec. Barnaba czuje się bardzo swobodnie w czterech ścianach, a wędką bawi się, jakby robił to od lat. 🙂
Pozdrawiamy serdecznie Pana Rafała i jego Kota.