Zdarza się, że naszej pomocy potrzebują również koty wolno żyjące. I jeśli tylko jest to możliwe takiej pomocy nie odmawiamy. Na początku 2016 roku kastrowaliśmy stadko kotów wolno żyjących na ul. Widnej w Rudzie Pabianickiej. W ubiegłym tygodniu jeden z kocurków – Tycjan został przywieziony do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy. Karmicielkę zaniepokoił brak apetytu, całodniowe przesiadywanie w budce, kaszel. To, co początkowo mogło wskazywać na infekcję typową dla pory roku, okazało się dużo poważniejsze. Tycjan miał poważne problemy z oddychaniem, w klatce piersiowej stwierdzono płyn. Kocurek z podejrzeniem niewydolności krążenia musiał zostać w lecznicy. Wdrożone leczenie przyniosło poprawę, ale konieczna jest konsultacja kardiologiczna
z USG klatki piersiowej. Tycjan jest bardzo grzecznym pacjentem, bez cienia agresji. Cierpliwe znosi podawanie leków – zastrzyków i tabletek. Chcemy wierzyć, że wszystko dobrze się potoczy i możliwy będzie jego powrót na wolność. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia i diagnostyki Tycjana. Każda złotówka jest na wagę złota:
Fundacja Przytul Kota
Kotarbińskiego 19 (jest to adres korespondencyjny, nie jest to adres Mruczarni)
91-163 Łódź
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
Paypal: fundacja@przytulkota.pl
tytułem: darowizna dla Tycjana
*środki niewykorzystane na cel wskazany, będą przeznaczone na cele statutowe.
Dziękujemy ❤
Data publikacji: 4.02.2019