Pyza – szukam domku

Pyza – szukam domku
Data publikacji: 27.10.2018

Cześć mam na imię Pyza ;). Jakiś czas temu zostałam zabrana z terenu firmy transportującej palety, gdzie biegałam między kołami samochodów. Duzi bardzo się o mnie bali, więc zabrali mnie i 4 mojego rodzeństwa. Teraz jestem bezpieczna i mieszkam w fundacyjnym lokalu -Mruczarnia. Lubię być brana na ręce i jak Człowiek głaszcze moje mięciutkie futerko. Nie drapię i nie fukam. Chcę w końcu zaznać czym jest prawdziwy domek, a nie rozpadająca się szopa w której mieszkałam i w której przeciekał dach. Chciałabym poznać człowieka, który weźmie mnie do siebie i pokocha niczym swoje dziecko, bo ja jestem takie kocie dziecko w końcu. Ciągle jestem głodna, bo ciągle rosnę, a teraz wreszcie w Mruczarni mam cały czas pełny brzuszek i wreszcie mi ciepło. Kocham się bawić i broić jak każdy młody kociak.
Mam ok. 5 miesięcy. Jestem już odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, zaczipowana i mam książeczkę zdrowia. Chciałbyś mnie przygarnąć? Spodobałam Ci się? Proszę, zabierz mnie do domu. Ja czekam.Żeby mnie adoptować proszę wypełnij ankietę przedadopcyjną https://przytulkota.pl/index.php/ankieta-przedadopcyjna-3/

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej zabezpieczenie okien/balkonu siatką. Kontakt w sprawie adopcji: Aga 604 268 143, Magda 509 581 758 proszę dzwonić po g.16

A może chcielibyście adoptować Pyzę wirtualnie? To bardzo proste — wystarczy napisać do nas wiadomość na adres wirtualki@przytulkota.pl z chęcią bycia wirtualnym opiekunem i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę. Minimalna kwota to 30zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D) — to jedynie 1zł dziennie. To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!

IMG_0048

IMG_3411

IMG_3420

IMG_3442

Pyza-głowne zdjęcie