Data publikacji: 5.07.2018
Kilka dni temu Nina została wypisana z Kliniki, w której miała operację. Teraz pomieszkuje w lecznicy zaprzyjaźnionej z Fundacją. Kicia początkowo nie chciała za bardzo jeść, więc były też problemy z załatwianiem się. Martwiło to Panią Doktor srodze, ale po paru pogadankach i kilku świeżo otwartych saszetkach z jedzonkiem – Nina się przełamała. W tygodniu dziewczyny były na kontroli u chirurga, który z zadowoleniem stwierdził, że przednia łapka goi się bardzo dobrze. Jeszcze daleka droga przed kicią, ale mamy nadzieję, że najtrudniejszy czas już za nami. Na zbiórce Małej brakuje jeszcze paru groszy. Dorzucicie? Bardzo prosimy! https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ninanina