Malutka Mimi nareszcie znalazła domek, który zapewni jej tyle miłości, na ile zasługuje i czyli całe mnóstwo. A oto jej historia:
Mimi została znaleziona zaraz po świętach w piwnicy. Czyżby niechciany gwiazdkowy prezent? Koteczka była zamknięta w transporterze! Głodna, zasikana i strasznie wystraszona! Bardzo płakała, dlatego usłyszała ją Dobra Dusza… Aż nie chce się wierzyć, że ktoś tak okrutnie potraktował żywe stworzenie i wrzucił do piwnicy jak stary, niepotrzebny grat! Ale jednak tak było. 🙁
Pani, która ją znalazła, zabrała do siebie, nakarmiła, zapewniła to, co kotu potrzebne. Okazało się, że Mimi jest bardzo kochana i grzeczna. Lubi się bawić i spokojnie daje się głaskać. Niestety jej wybawicielka nie mogła jej zatrzymać i tak kicia trafiła do nas. My zadbamy o to, by znalazła prawdziwy, kochający dom, który nie potraktuje jej tak jak ten poprzedni.
Koteczka ma ok. pół roku. Jest zdrowa, śliczniutka, jak widać na zdjęciach, i na razie jeszcze przestraszona. To na pewno zmieni się pod wpływem czasu i miłości. Została odrobaczona i zaszczepiona, ma także chip i książeczkę zdrowia. Czeka ją jeszcze kastracja.