Za nami już 4 tygodnie, kiedy to zleciało. Na początek dobre wiadomości, wszystkie kotki i kocia mama zdrowe 🙂 Rosną i już rozrabiają. Miały już pierwsze spacery po innych pomieszczeniach. Jedna z wycieczek skończyła się na psim posłaniu. Jedzeniem nie są jeszcze zainteresowane, natomiast piją już wodę. Feliks zrobił dzisiaj siusiu do kuwety. Chłopaki najwięcej figlują ale to Ola wyskoczyła mi sprintem na nielegalny spacerek 😉 Bezpodstawnie oskarżyłam moją Miecię o niechęć do gości, a to Pusia furczy pierwsza na co Miecia zmyka szybko do drugiego pokoju. Ponieważ kontener wydawał mi się już mały, zrobiłam im domek z kartonu. Od tamtej pory śpią pod łóżkiem 😉 Wracamy jutro do kontenera 🙂 Pozdrawiamy i wysyłamy trochę zdjęć.