Data publikacji: 16.10.2024
Przez Kocimiętkę przewija się kilka dzikusów tygodniowo. 🏥 Przyjeżdżają do nas na kastracje, na leczenie… Można powiedzieć, że ostatnimi czasy objęliśmy honorowy patronat nad pewnym stadem z Koluszek, którym zaopiekowały się bardzo zaangażowane karmicielki. 💪 Panie kastrują, leczą, a pro ludzkim kotom – szukają domów. A my, w miarę możliwości, obsługujemy stronę medyczną tego przedsięwzięcia.
Finansujemy zabiegi w naszym gabinecie, pomagamy koluszkowskim kotom wrócić do zdrowia, a Panie Karmicielki niestrudzenie wyłapują kolejne koty, potrzebujące naszego wsparcia. ⚕️
Dragon przyjechał do nas na kastrację. Podczas oględzin okazało się, że stan uzębienia kocura jest fatalny. 🫣 Jedzenie wyraźnie sprawiało mu ból i było jasne, że tak kocia paszcza wyglądać nie może. Chociaż na naszym koncie rozpanoszyły się pająki 🕸️, nie moglibyśmy zostawić tego dżentelmena bez pomocy.
Dragon rozgościł się w Kocimiętce, został wykastrowany, otrzymał niezbędne lekarstwa (antybiotyki i leki przeciwzapalne), następnie przeprowadziliśmy zabieg sanacji, podczas którego usunięto wszystkie zepsute zęby.
Kocurowi od razu wrócił apetyt, a po kilku dniach (gdy nasza Pani Doktor upewniła się, że kocia paszcza goi się jak należy) – z radością wrócił do swojego stadka, pod czujne oko Pań Karmicielek.
Szczęśliwości, kociaku! 🫡
Kochani Lubiciele, Dragon jest jednym z wielu pacjentów Kocimiętki. Nasz gabinet kastruje, leczy, leczy i kastruje, a my… Cóż, z jednej strony jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy pomagać, ale z drugiej – naprawdę brakuje nam gotówki. 😭
Chcielibyśmy zawsze móc pomagać takim kotom jak Dragon, lecz bez pieniędzy – nie damy rady. Jeżeli możecie wesprzeć grosikiem lub dwoma zbiórkę na kastracje bezdomniaków, będziemy Wam ogromnie wdzięczni:
🙏 https://pomagam.pl/sterylkifpk 🙏
Nie uczestniczymy w miejskim programie walki z bezdomnością, nie otrzymujemy żadnych funduszy od samorządów, więc każda złotówka ma dla nas niesamowite znaczenie!
