Agrafka znalazła domek! Oto historia kociczki…
Agrafka to najbardziej delikatna i nieśmiała kotka z krawieckiego rodzeństwa. 🫣 Ta słodka buraska o wielkich oczkach najbezpieczniej czuje się wciśnięta w kącik jakiejś budki, a z ukrycia wyciągnąć można ją jedynie obietnicą zabawy wędką lub smacznym jedzonkiem.
Coś nam jednak podpowiada, że zza bariery, którą postawiła wokół siebie Agrafka, po jej zburzeniu, wychyli się słodka, miziasta koteczka. Skąd ta teza? 🤔 Kilka dni temu, gdy malutka spała sobie w swojej ulubionej budce, ciocia Sylwia zbliżyła się cichutko i zaczęła miziać Agrafkę. W pierwszych sekundach koteczka była wyraźnie przerażona, ale nie bardzo miała gdzie uciec, więc postanowiła przeczekać ten nieoczekiwany akt czułości. Po chwili, zaskakując nie tylko tymczasową opiekunkę, ale chyba też i samą siebie, Agrafka zapuściła głośny traktorek i zaczęła mrużyć oczka z rozkoszy. Warto wspomnieć, że jej rodzeństwo nie zaliczyło jeszcze takiej sytuacji 😮 Nawet, gdy głaskanie się zakończyło, buraska jeszcze przez kilka dobrych chwil rozkosznie mruczała. 😍
I co to oznacza? W Agrafce chowa się mały miziak, który boi się wyjść na zewnątrz, bo nie miał dotychczas kontaktu z ludźmi. A my przecież jesteśmy tacy wielcy, głośni i nigdy nie wiadomo, co za chwilę zrobimy. Koteczka po prostu nie wie, czego może się po nas spodziewać i boi się, że możemy jej zrobić krzywdę. 😿
Dlatego tak ważne jest, by miała jak najwięcej kontaktu z człowiekiem i powolutku uczyła się, że można nam ufać.
Agrafka to zdrowa, 3-miesięczna koteczka, która ma za sobą obowiązkowe szczepienia i odrobaczenie. Za kilka miesięcy czeka ją sterylizacja.
