Data publikacji: 19.03.2024
Za Agatem nikt nie płakał, nikt nie wywieszał ogłoszeń, nikt go nie szukał. Chociaż w pełni oswojone stworzenie zupełnie nie dawało sobie rady na wolności i jesteśmy pewni, że musiało mieć kiedyś dom… Sami wiecie, jak jest. 😔
Może podrapał ulubiony fotel opiekuna i człowiek uznał, że nie zasługuje na miłość? 😒 A może po prostu był nieudanym prezentem, który znudził się opiekunowi? 🤯 Możemy tylko przypuszczać, co mogło skłonić ludzi do pozbycia się tak kochanej istotki i mieć nadzieję, że karma do nich powróci. 😢
Agat dołączył do stada dzikusów, którego dogląda nasz wolontariusz. Nieporadnie próbował znaleźć sobie miejsce wśród kotów wolno żyjących, jakby pogodzony z losem i świadomy, że to jego być albo nie być. Ktoś powiedział, że podobno został wyrzucony z domu… Lecz chipa oczywiście brak.
Agat ma ledwie 1,5 roku. Jego futerko jest skołtunione, mieszkają w nim hordy pasożytów – pcheł i kleszczy. Z pupy Agata leje się wodnista biegunka, która nieustannie brudzi sierść. Kocur jest wygłodniały i rzuca się na jedzenie, jakby obawiał się, że kolejnego posiłku może już nie dostać… 🥺
Nie martw się, skarbie, jesteśmy z Tobą. Już nigdy nie będziesz głodny.
Jeżeli chcecie i możecie wrzucić grosik do skarbonki Agata na niezbędne badania i profilaktykę – będziemy bardzo wdzięczni.
https://pomagam.pl/agatfpk
Fundacja Przytul Kota
KRS: 0000582607
Konto: 92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
IBAN: PL92 1140 2004 0000 3102 7591 7098
SWIFT: BREXPLPWMBK
Przelewy24: https://przytulkota.pl/darowizna
PayPal: https://paypal.me/fundacjaprzytulkota
tytułem: Agat