Wieczorem do jednej z naszych wolontariuszek zadzwonił telefon. Dzwoniła pani pełniąca dyżur w jednej z zaprzyjaźnionych z fundacją klinik weterynaryjnych. Okazało się, że został do niej przyniesiony bardzo cierpiący kocurek z poważnym urazem łapki. Konieczna była niemal natychmiastowa operacja. „Właściciel” kota stwierdził, że nie stać go na pokrycie kosztów zabiegu i że nie chce uszkodzonego kota. Poprosił weterynarza o eutanazję. Oczywiście weterynarzowi z prawdziwym powołaniem sumienie nie pozwala na zrobienie czegoś takiego, czyli uśpienie młodego kota, którego wyleczenie jest w zupełności możliwe. Kot został zatrzymany w klinice w obawie przed tym, że jego „właściciel” pójdzie gdzie indziej, by go uśpić albo co gorsza zrobi to w jakiś inny drastyczny sposób. Fundacja została poproszona o przyjęcie kota pod swoje skrzydła. Nie mogliśmy pozwolić, by zwierzę, które ma szanse na długie i szczęśliwe życie zostało zabite. Następnego dnia w trybie pilnym została przeprowadzona operacja łapy.
Kostek to dwuletni kocurek, któremu już nic nie dolega. To kot, który zasługuje na lepszy los niż ten, który zgotował mu jego pseudowłaściciel. Bo jaki to opiekun, który postanawia uśpić zwierzę, gdy wymaga pomocy weterynaryjnej? Kostek zasługuje na dom, który będzie domem na dobre i na złe, bo zwierzę to nie rzecz, którą się wyrzuca, gdy jest popsuta. To czująca istota, która zasługuje na miłość człowieka i opiekę przez całe życie. Kostek, po tym co przeszedł, musi trafić do prawdziwego opiekuna, opiekuna przez wielkie O, żeby ten mógł swoją miłością wymazać z kociej pamięci całe zło, które go spotkało.
Kostek czuje się już dobrze i nie musi już siedzieć w klatce, z czego jest niezmiernie zadowolony. Jest już w pełni gotowy do szukania domku.
Kontakt w sprawie adopcji: Agnieszka 604 268 143 lub Magda 509 581 758 albo adoptuj@przytulkota.pl . Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
A może chcielibyście adoptować Kostka wirtualnie?
To bardzo proste – wystarczy napisać do nas e-maila na adres wirtualki@przytulkota.pl z chęcią zostania wirtualnym opiekunem zwierzaka i wpłacać co miesiąc zadeklarowaną kwotę. Minimalna kwota to 30zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli :D) – to jedynie 1zł dziennie.
W nagrodę codzienne mruczenie dziękczynne uszczęśliwionego kota;)
Dziękujemy w imieniu podopiecznych!