Data publikacji: 30.08.2022
Ostatnie dni nie są dla nas wesołe, ani trochę. 😔 Wycieńczony organizm Lutni poddał się i przestał reagować na leczenie. Stres wywołany zamknięciem i kontaktem z ludźmi – tymi wielkimi, przerażającymi Lutnię istotami – na pewno nie sprzyjał powrotowi do zdrowia. 😿 Lutnia przestała jeść, przestała stać na czterech łapkach… Chociaż bardzo chcieliśmy ją ocalić, nie mogliśmy dłużej skazywać na cierpienie kruszynki, która gasła w oczach. Pani doktor pomogła Lutni przejść za Tęczowy Most.
Żegnaj, koteczko. Śnij spokojne sny. 😿