Dzielny maluszek ma już domek dla siebie! Oto historia Barwinka…
Barwuś może żyć samą miłością 💟. Jedzonko, spanie i zabawa schodzą na plan dalszy, kiedy w zasięgu tego maluszka pojawia się człowiek, który chce tulić i miziać. Barwuś ludzi kocha ponad wszystko i MIMO wszystko, bo to niewątpliwie ludzie przyczynili się do ogromu nieszczęść 😿, które spadły na tego okruszka 💔.
Kotek ten, chociaż ma dopiero kilka miesięcy, ma uszkodzone oczko, zniszczone płuca i wrażliwy brzuszek 🥺. Jest nosicielem FeLV-a, którym zaraził się prawdopodobnie po tym, jak wyrzucono go z domu 😔. Gdy do nas trafił był na granicy życia i śmierci.
Teraz czuje się już o niebo lepiej, brzuszek się wyciszył, a infekcje wycofały z dróg oddechowych, jednak bardzo możliwe, że będą nawracać. Maluszek ten już zawsze będzie kotkiem specjalnej troski 🧑
⚕. Nie wiemy też czy i jak duży jeszcze urośnie, ale obecnie jest mniejszy i lżejszy niż jego rówieśnicy.
Barwuś urodził się w październiku 2021, teraz przebywa w Łodzi.