Data publikacji: 13.02.2022
Guziczek trafił pod naszą opiekę kilka miesięcy temu. Wraz ze swoją siostrą Tkaninką zostały otrute przez nieznanego zwyrodnialca. Tkaninki nie udało nam się uratować, a Guziczek po wielu tygodniach walki o życie, wrócił do zdrowia i dostał od nas szansę na zaufanie ludziom oraz oswojenie.
Kocurek zamieszkał w domu tymczasowym u Adama, gdzie małymi kroczkami, z tygodnia na tydzień robił postępy w kontaktach z człowiekiem. Na chwilę obecną Guziczek jest w pełni oswojonym, dostojnym kocurkiem, który absolutnie nie myśli o powrocie na ulicę.
Uwielbia zabawę i swawole z innymi kotami, ale równie mocno zabawę z człowiekiem. Godzinami wyleguje się na łóżku, z łebkiem opartym o nogę lub rękę, przy czym głośno mruczy. Towarzyszy mieszkańcom w codziennych czynnościach, a w szczególności przy spożywaniu posiłków…
Nowy opiekun musi mieć świadomość, że w nowym domu Guzik będzie potrzebował dużo czasu na zaufanie. Nie wiemy, czy w przypadku zmiany miejsca cała praca domu tymczasowego nie pójdzie na marne i czy kocurek znów się na jakiś czas nie wycofa.
Guziczek urodził się w marcu 2021 roku. Jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany oraz odrobaczony. Testy FIV/FeLV ma ujemne.
Szukamy dla niego odpowiedzialnego domu, takiego z zabezpieczonymi oknami i balkonem. Najlepiej, gdyby w domu mieszkał już inny kociak.
Jeśli jesteście zainteresowani adopcją, wypełnijcie ankietę https://przytulkota.pl/ankieta-przedadopcyjna/. A jeśli macie pytania – zadzwońcie. Od poniedziałku do piątku telefoniczny dyżur przy adopcjach pełni Natalia – 798 922 412, zaś w weekendy – Agnieszka 604 268 143 i Magda 509 581 758.
A może chcielibyście adoptować Guzika wirtualnie? To bardzo proste – wystarczy, że napiszecie maila na adres wirtualki@przytulkota.pl, w którym podacie imię wybranego kotka, a później, co miesiąc, będziecie wpłacać zadeklarowaną sumę na konto fundacji. Minimalna kwota to 30 zł (górnej granicy nie ma, także możecie szaleć do woli 😄). To jak? Możemy na Was liczyć? Do dzieła!