Data publikacji: 21.01.2022
Sklejone, niewidzące oczka, temperatura ciała tak niska, że zagrażająca życiu, infekcja górnych dróg oddechowych i brak odruchu ssania. To sześciotygodniowe kocię trafiło prosto do inkubatora. Karmiliśmy ją strzykawką na siłę, ponieważ mała nie umiała ani jeść ani ssać. Nie umiała, nie chciała, lub nie miała siły. Tak naprawdę to my myśleliśmy, że ona umrze. Że jest zbyt późno, by ją uratować.
Ale ona pokazała nam, że w kocie, nawet takim małym i lekkim jak piórko, drzemie potężna MOC i wola walki.
Twój jeden procent pomaga nam ratować takie okruszki jak ona.
Przekaż 1% podatku Fundacji Przytul Kota i razem odmieniajmy koci los!
KRS: 0000582607
